Wodospady Brooks Falls
Alaska 2008 » Wodospady Brooks Falls
Park Narodowy Katmai - kliknij na mapie, aby powiększyć
Wodospady Brooks'a - kliknij na mapie, aby powiększyć
Obejrzyj krótki film
Spotkanie z niedźwiedziami Grizzly
W Parku Narodowym Katmai, na Alasce, na rzece Brooks, która łączy jeziora Naknek Lake i Brooks Lake, mniej więcej w połowie odległości pomiędzy nimi, znajdują się Wodospady Brook’sa. Próg skalny o wysokości 1.8m muszą pokonać łososie podążające w górę rzeki. Ryby te wykonują spektakularne skoki ponad próg wodospadu. Dzieje się tak każdego roku, w okresie od lipca do pierwszych dni września. To zachęca dziesiątki niedźwiedzi Grizzly, do pozyskania łatwego do zdobycia pożywienia. Grizzly ustawiają się na krawędzi wodospadu, aby łapać skaczące ryby, które niejednokrotnie wpadają im same prosto do pyska. Latem w okolicach wodospadów gromadzi się około 75 niedźwiedzi, które normalnie są rozproszone na obszarze kilku milionów hektarów. Na samych wodospadach widziano naraz 25 Grizzly, ja sam doliczyłem się 16.
Brooks Falls, to miejsce, gdzie wykonuje się najsłynniejsze na świecie zdjęcia i filmy o niedźwiedziach Grizzly, wykorzystywane w takich programach jak np. National Geographic.
Byłem tam w lipcu 2008r. Najpierw musiałem dostać się do miasteczka King Salomon. Nie ma tam żadnych dróg, można tylko dolecieć małym samolotem rejsowym z Anchorage. Z King Salomon do Brooks Lodge nad jeziorem Naknek Lake można dostać się tylko mała awionetką, przystosowaną do startu i lądowania na wodzie. Jedyna możliwość noclegu to Brook’s Lodge (jest tam bardzo drogo) albo pole namiotowe, gdzie z kolei obowiązuje limit 60 osób dziennie. Mnie udało się załatwić miejsce na namiot za $12.
Z hotelu i recepcji Brooks Lodge na pole kempingowe jest około 500 m ścieżka wzdłuż jeziora, a do wodospadów około 2.5km przez las. Dystans ten pokonuje się niczym nie zabezpieczoną przed niedźwiedziami ścieżka. W każdej chwili może pojawić się na naszej drodze Grizzli. I też pojawiają się często z przed nami, za nami lub z boku. Zasady obowiązujące w Parku Katmai stanowią, że do niedźwiedzia nie wolno się zbliżać na odległość mniejszą niż 30m, a do matki z młodymi na 50m. W chwili pojawienia się zwierząt należy się natychmiast wycofać. Po drodze do wodospadów znajduje się most. Rangersi często zamykają ten most, nawet na godzinę, w przypadku, gdy niedźwiedzie znajdują się zbyt blisko.
Sam tam przeżyłem przygodę – zbyt długo byłem nad wodospadami i na pole namiotowe wracałem po zmroku. Te 500m od restauracji do pola namiotowego szedłem ścieżką wzdłuż jeziora, gdy nagle zza zakrętu tuż przede mną pojawił się wielki Grizzly. Powoli, krok po kroku, na chwiejnych nogach wycofałem się do pobliskiego domku ragnersów. Czekałem dobre 30 minut, zanim odważyłem się wyjść na zewnątrz. Prawie biegiem pokonałem dystans do pola namiotowego, które jest zabezpieczone elektrycznym ogrodzeniem, a miałem wrażenie, że za każdym drzewem czai się głodna bestia.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć i filmu.